Czy odległość do lotniska może być decydująca przy szukaniu wymarzonego domu w Grecji i na Peoloponezie? A co jeśli twoje serce zacznie bić szybciej dla okolicy lub domu, który jest znacznie dalej od lotniska, niż się spodziewałeś?
Wiosną 2019 r. Husigrekland.se (nasza szwedzka strona internetowa) otrzymał nową prośbę o pomoc. Marie i Hasse Pantzar ze Szwecji byli na wakacjach żeglarskich i chcieli znaleźć wymarzony domu maksymalnie 150 km od lotniska w Atenach.
Nasze własne nieruchomości znajdują się w Messinia, ale dzięki naszemu partnerowi w Nafplio byliśmy w stanie pomóc im w zorganizowaniu pokazów w pobliżu lotniska. Niestety mój kolega nie mógł znaleźć niczego, co by mu się podobało.
W tym samym roku późną jesienią, Marie i Hasse poinformowali nas, że oni na własną rękę znaleźli swój wymarzony dom i podziękowali nam za pomoc w Nafplio. Jednak zakup nie doszedł do skutku, najwyraźniej były problemy z legalizacją, więc na początku 2020 roku ponownie ruszyły poszukiwania domów, tym razem w Messinia i w okolicach Kalamaty.
Zadanie zostało zakończone w 2022 roku. Znalezienie ich wymarzonego domu zajęło trochę czasu. Marie i Hasse są dziś naszymi dobrymi przyjaciółmi, a poniżej ich historia i wyjaśnienie, dlaczego tak długo trwało od punktu A do punktu B. Lub do punktu Z, czyli do zakupu. A także ich odpowiedź „dlaczego Mani, Peloponez”. Bo czasami to, o czym marzymy, możemy znaleźć w miejscach, o których nie mieliśmy pojęcia, prawda?
”Someone once told me… ’Anh believe in your dreams!’ I always have and always will, and I think that if you follow your dreams in life, you really can live an amazing life”, Anh Do.
Dlaczego Mani i Peloponez? Kontynent, autentyczny i wspaniały
EK: Cześć Marie i Hasse, wielkie, wielkie gratulacje z powodu zakupu waszego greckiego domu! Kiedy i jak znaleźliście naszą agencję?
MHP: Od 10 lat żeglujemy po Grecji i chcieliśmy zobaczyć coś nowego niż wyspy. Kochamy Grecję, więc postanowiliśmy zapoznać się z kontynentem i w 2019 roku rozpoczęliśmy poszukiwania za pośrednictwem HouseFinders Peloponnese.
EK: Podczas pierwszej wizyty spotkaliście naszego partnera w Nafplio, ale nie czuliście żadnych „motyli” w brzuchu, kiedy pokazywano wam domy i mieszkania. Skontaktowaliście się ze mną ponownie i tym razem spotkaliście naszego partnera z Kalamaty, który oprowadził Was po obu stronach Zatoki Messyńskiej. Tym razem szukaliście nieruchomości max 300 km od lotniska w Atenach.Jak przebiegło spotkanie?
MHP: To był długi i ciężki dzień z dużą ilością oglądania domów i działek! Oni byli mili i gościnni, ale w końcu nie wiedzieliśmy, co widzieliśmy. Byłoby miło, gdybyśmy mieli trochę więcej czasu na przemyślenia między pokazami. Zaczęliśmy lubić okolicę, ale żaden z domów nie wydawał się nam odpowiedni. W końcu Hasse i ja zauroczyliśmy się dużą, piękną działką niedaleko Kalamaty. Pojechaliśmy do domu do Szwecji i obiecaliśmy, że wrócimy z ofertą, bo tak naprawdę nie chcieliśmy przecież budować.
EK: Potem zaczęła się pandemia Covid i postanowiliście zakończyć projekt zakupu „domu w Grecji”?
MHP: Ja, Maria, byłam naprawdę bardzo chora i czułam, że nie mogę podjąć teraz decyzji na zakup tej działki budowlanej. Ten ciężki stan chorobowy dał mi też trochę inne spojrzenie na życia i oboje pomyśleliśmy, że nie mamy ani czasu ani lat, których potrzeba, aby rozpocząć projekt budowlany w Grecji. Kiedy wiosną 2022 oboje tęskniliśmy za powrotem do Grecji i na Peloponez, skontaktowałam się z tobą i wynajęliśmy dom w Stoupa na miesiąc. Potem uczucie wróciło: „tutaj chcemy być” i znów zaczęliśmy szukać. I tym razem także za pośrednictwem innych brokerów. Haha, pamiętasz, że chcieli nam sprzedać nieruchomość, którą ty już sprzedałeś tydzień wcześniej?
EK: Oczywiście, że pamiętam! Pracuję w sprzedaży nieruchomości od 2017 roku, ale nadal czasami mogę być zaskoczona tym, jak tu działa rynek sprzedazy nieruchomosci, haha. Poznaliśmy się „na serio” na twoich wakacjach w Stoupa. Czy to była Twoja pierwsza wizyta w Mani?
MHP: Nie, to była nasza druga wizyta na wybrzeżu Mani. To magiczne miejsce! Szczególnie dla tych, którzy lubią zachody słońca.
EK: Co sprawiło, że zdecydowałaś się kupić tutaj dom wakacyjny i dlaczego wybrałaś agencję Housefinders?
MHP: To tutaj jest “prawdziwa” Grecja! I ten wspaniały, unikalny krajobraz: magiczne góry Taygetos, krystalicznie czyste morze i mnóstwo ciekawych miejsc do zwiedzania plus łagodny mikroklimat. Tu czujemy sie po prostu jak w naszym domu. Wybraliśmy Housefinders, ponieważ czuliśmy się bezpiecznie i dobrze z tobą i z Eliasem, a i ty nigdy się nie poddawałaś, nawet jeśli nasze życzenia były trochę trudne do spełnienia.
EK: Co sądzicie o sposobie prezentowania nieruchomości na naszej stronie internetowej i o organizacji naszych pokazów? Czy to, co piszemy o domach, pokrywa się z rzeczywistością?
MHP: Bardzo podobają nam się zdjęcia, które masz na HousefindersPeloponnese.com i opisy obiektów, które widzieliśmy, były zawsze prawdziwe i uczciwe. Nasze pokazy z Toba i Eliasem było bardzo profesjonalne i spokojne, mieliśmy czas na przemyślenia i odczucia, co jest ważne. Nie naciskaliście na nas, mimo że rynek w Mani jest teraz dość „gorący”, nieruchomości sprzedają się szybko i wy macie naprawdę mało czasu.
EK: Pamiętasz pierwszego maila ze specyfikacją wymagań? Jak blisko lub jak daleko jest nieruchomość, którą kupiliście od waszych marzeń?
MHP: Nieruchomość, którą kupiliśmy, jest bardzo zbliżona do tego, co chcieliśmy, nawet jeśli to sa dwa a nie jeden dom, ale to tylko plus, prawda? Naszym największym wymaganiem było jak najmniej schodów i widok na morze i to nam znalazłaś. I nasz dom jest właściwie tylko 61 km od lotniska! Chociaż to inne lotnisko niż to, o którym myśleliśmy od samego początku, haha. Tak naprawdę to nie ma znaczenia, natura i ludzie są tutaj tacy cudowni, że my możemy wziąć tą autostradę z Aten, to nie jest koniec świata, prawda?
EK: Co sądzisz o samym procesie zakupu? Przed czym chciałabyś ostrzec innych nabywców domów?
MHP: Proces zakupu był zupełnie inny w porównaniu z procesem zakupu w Szwecji. Zajmuje więcej czasu i kosztuje więcej pieniędzy, niż można by się spodziewać. Ale z tobą i z prawnikiem, którego nam poleciłaś, wszystko poszło gładko. Czuliśmy się bezpiecznie, rozmawiając po szwedzku z wami, a i nasz prawnik mówił bardzo dobrze po angielsku, więc mogliśmy zrozumieć całą procedurę zakupu.
EK: W chwili pisania tego tekstu jesteście w drodze powrotnej do Szwecji po pierwszym pobycie w waszym greckim domu. Czy możecie opisać w 3 słowach, dlaczego wybraliscie Mani i Peloponez?
MHP: Kontynent, autentyczny i wspaniały
Elias i ja możemy z radością i dumą poinformować, że Marie Pantzar będzie częścią grupy Housefinders Peloponnese od stycznia 2023 r. Woho, asystentka Housefinders z siedzibą w Norrköping w Szwecji, fantastyczne uczucie! Nie mogę się doczekać współpracy z Tobą Marie i pokornie dziękuję za zaufanie. Do zobaczenia w Manii! PS. Poniżej zdjęcia z najbliższych plaż do wymarzonego domu Marie i Hasse w Mani, Pantazi i Voulimeneas w Agios Nikolaos.